Za fałszerstwo postanowienia gdańskiej prokuratury, które zarzucają Markowi Falencie śledczy z Torunia, bohaterowi głośnej afery taśmowej grozi nawet do 5 lat więzienia. Postępowanie zostało przedłużone, ale zbliża się ku końcowi.
Śledztwo, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Toruniu, zostało przedłużone do 30 września.
- Prowadzone jest postępowanie w sprawie podrobienia w celu użycia za autentyczne postanowienia Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z 8 maja 2014 roku o zabezpieczeniu w postaci zajęcia rachunków bankowych Falenta Investments Ltd, czyli o przestępstwo z artykułu 170 paragrafu 1 Kodeksu karnego - mówi prok. Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Jak obecnie wygląda śledztwo ws. Marka Falenty? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień