Tony jedzenia wyrzucamy do śmieci. Coraz więcej też zamiast do kosza, trafia do potrzebujących
Zamiast do kosza, do 15 tysięcy potrzebujących trafiła żywność z okolic Trójmiasta, ale to kropla w morzu: marnujemy miliony ton żywności rocznie.
Pionierska, pierwsza na Pomorzu konferencja ma kompleksowo - od strony sieci handlowych, gastronomii, ekspertów z branży ochrony środowiska, samorządu i organizacji pomocowych - zająć się problemem jedzenia, zamiast na stół trafiającego do kosza. Tysiące ton uratowanej i ofiarowanej potrzebującym żywności cieszą, ale entuzjazm gaśnie skonfrontowany z kolosalną skalą marnotrawstwa.
Co można zrobić z żywnością? Jak przekazać ją potrzebującym? Jak działają banki żywności?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień