W organizmie sztangisty Zawiszy Bydgoszcz wykryto nandrolon. Grozi mu dyskwalifikacja.
Afera wybuchła w poniedziałek wieczorem; do mediów wyciekła informacja o pozytywnym wyniku próbki A Tomasza Zielińskiego. Zawodnik i jego współpracownicy złożyli odwołanie i czekali na wynik próbki B. Ten test także wypadł pozytywnie, co potwierdził Polski Związek Podnoszenia Ciężarów.
W organizmie Zielińskiego wykryto nandrolon. Zawodnik został zawieszony, wycofany z kadry i igrzysk! W stosunku do niego zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje. - Z moich informacji wynika, że jeśli zawodnik zostanie złapany na dopingu podczas igrzysk, grozi mu dożywotnia dyskwalifikacja. A to oznacza usunięcie z wojskowego zespołu sportowego, do którego razem z z bratem został wcielony w maju - przekazał Dariusz Bednarek, wiceprezes CWZS Zawisza.
Tomasz Zieliński ma 26 lat. Jest aktualnym mistrzem Europy w kategorii do 94 kilogramów z norweskiego Førde. Dwa lata wcześniej w Tel Awiwie był drugi. Jego starszy brat Adrian startuje obecnie w tej samej kategorii. Obaj zawodnicy to wychowankowie Tarpana Mrocza. 1 stycznia tego roku przenieśli się do bydgoskiego Zawiszy.
Do tego momentu Tomasz dźwigał czysto, wszelkie badania, które obaj bracia przechodzili, nie wykazały niedozwolonego wspomagania. Tomasz był jednak niedawno bohaterem „afery” z udziałem prezesa PZPC Szymona Kołeckiego, który postanowił usunąć zawodnika z kadry. Chodziło o brak obecności zawiszanina na zgrupowaniach, choć Kołecki wiedział, że Zielińscy byli wtedy właśnie wcielani do armii. Tłumaczył, że nie mając kontroli nad zawodnikiem, nie będzie ryzykować... wpadki dopingowej. Decyzję jednak anulował zarząd związku, który przegłosował powrót Tomasza do kadry, i ogłosił, że zawodnik pojedzie na igrzyska do Brazylii.
Podłamany doniesieniami jest Piotr Wysocki, klubowy trener Zielińskiego. Nie może uwierzyć w winę zawodnika. - Nie lubią nas na świecie, do tego w to wszystko wpisuje się konflikt ze związkiem. Dopóki Tomasz był w kadrze, wszystko było w porządku. Nie chcę snuć teorii spiskowych, ale coś tu jest nie tak - dodaje.
PZPC potwierdza, Tomasz Zieliński przyłapany na dopingu. "Został przebadany po przyjeździe do Rio, próbka A wykazała obecność niedozwolonych środków" (źródło: Foto Olimpik/x-news)