Tomasz Maleta: Kiedy prezydent RP odwiedzi Białystok
W poniedziałek minęły trzy lata, od kiedy Andrzej Duda złożył przysięgę prezydencką zakończoną słowami „Tak mi dopomóż Bóg”. Trzeba przyznać, że z perspektywy Podlaskiego swoją pierwszą kadencję rozpoczął od miłego gestu. 19 sierpnia 2015 roku pojawił się na świętej górze Grabrace, by razem z prawosławnymi uczestniczyć w święcie Przemienienia Pańskiego. Ta wizyta była swojego rodzaju niespodzianką, bo do tamtej pory żaden prawicowy polski prezydent nie modlił się na wzgórzu krzyży razem z chrześcijanami obrządku wschodniego. Na dodatek odwiedziny ledwie co zaprzysiężonego prezydenta zbiegły się z setną rocznicą bieżeństwa - exodusu ludności prawosławnej zachodnich guberni Imperium Rosyjskiego.
Słowa Andrzej Dudy zabrzmiały dumnie i godnie, choć niektórzy tłumaczyli, ze wizyta miała także odcień pragmatyczny wynikający z kalendarza przed wyborami parlamentarnymi. Potwierdzeniem tego miały być odwiedziny złożone miesiąc później w Mońkach, Sokółce, Bohonikach, Suchowoli.
Rok później prezydent pojawił się w Hajnówce i Siemiatyczach, ale do tej pory nie odwiedził Białegostoku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień