- Nie odpuścimy tej sprawy - zapewnia szef Archiwum X w szczecińskiej prokuraturze. W tym roku mija 20 lat od najbardziej zagadkowej zbrodni w naszym mieście. Ofiarą zabójców była portierka z Uniwersytetu Szczecińskiego, Henryka K.
Ta sprawa to także wyrzut sumienia dla policjantów i prokuratorów. Zabójcy nadal są nieuchwytni, dlatego że w śledztwie doszło do serii błędów, a sąd ostatecznie uniewinnił podejrzanych w procesie, który przejdzie do historii.
Jedna z oskarżonych najpierw wydała rzekomych sprawców, a potem oświadczyła, że zbrodnia jej się przyśniła.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień