Pierwszy krok do ucywilizowania głogowskich peronów i kładki dla pieszych właśnie został poczyniony. Plany są imponujące!
O ile budynek głogowskiego dworca kolejowego jest ładny, czysty i schludny, o tyle wejście na słynną kładkę i perony nie dostarcza już takich wrażeń. Ale i to ma się w końcu zmienić. Pierwszy krok został już poczyniony - na internetowych stronach PKP Polskich Linii Kolejowych znaleźć można ogłoszenie o przetargu na stworzenie „programu funkcjonalno-użytkowego dla prawidłowej realizacji prac projektowych”.
- Wykonanie studium, pozwolili na określenie zakresu prac. Modernizacja stacji Głogów wraz z infrastrukturą służącą pasażerom, związana jest z realizacją projektu zakładającego prace na odcinku Wrocław - Szczecin. Koszt studium wynosi 3,5 mln zł. Jego ukończenie przewidziane jest na połowę bieżącego roku - wyjaśnia Bohdan Ząbek z zespołu prasowego we wrocławskim oddziale PKP PLK.
171 lat - takie urodziny będzie w tym roku obchodzić kładka łącząca dworzec z peronami
Wśród zapisów dotyczących ogólnej charakterystyki planowanych robót budowlanych, z pewnością warto wymienić remont słynnej kładki dla pieszych prowadzącej na perony. W dokumentach czytamy m.in. o piaskowaniu, naprawie dachu, ścian i podłogi, remoncie zejść na perony, wymianie rynien czy położeniu antypoślizgowej glazury. Krótko mówiąc, ma to być remont bardziej niż generalny. W planach jest też remont wiaty na peronie 1. wraz z oświetleniem i nagłośnieniem. Sam peron jak i dwa sąsiednie też mają doczekać się przebudowy. Cała infrastruktura ma też wzbogacić się o windy do obsługi podróżnych oraz dla osób poruszających się na wózku. Co oprócz tego? Plany zakładają również montaż monitoringu (który docelowo podpięty będzie do stanowiska Straży Ochrony Kolei) oraz elektronicznych wyświetlaczy z tzw. „dynamiczną informacją pasażerską”.
- Niezależnie od planowanych prac, na stacji wykonywane są bieżące prace, które mają zapewnić dobre warunki dostępu do pociągów. Uzupełniane są powybijane szyby i uszkodzone panele sufitowe. Prace potrwają do końca stycznia - dodaje B. Ząbek.