To lato w Żaganiu będzie bez muzyki
W tym roku nie będzie Letniej Akademii Muzycznej, ani Międzynarodowego Forum Perkusji. W Żaganiu nie zabrzmi muzyka.
Plotki, że w tym roku nie będzie dwóch wielkich wydarzeń muzycznych krążyły po mieście od jakiegoś czasu. Potwierdziły się kilka dni temu. Na stronie internetowej Stowarzyszenia Muzycznego imienia Haliny Czerny-Stefańskiej ukazała się oficjalna wiadomość Stanisława Piniuty, prezesa stowarzyszenia, że obie imprezy zostały odwołane.
To oznacza, że w sierpniu nie będziemy już gościć w mieście młodych wirtuozów skrzypiec, ani perkusji. Nie będzie wspaniałych koncertów, jak chociażby w zeszłym roku występ Ani Rusowicz, czy też koncert Ryszarda Bazarnika „Na ścianie”. Powodem jest brak dofinansowania obu imprez z Ministerstwa Kultury, a pieniądze od samorządów nie wystarczą na ich zorganizowanie. Od jakiegoś czasu problemy miała Letnia Akademia Muzyczna.
To wspaniała impreza, która odbywała się w Żaganiu przez 26 lat. W sierpniu do miasta przyjeżdżali najwybitniejsi pedagodzy, wraz ze swoimi najzdolniejszymi uczniami, którzy trenowali przez wielkimi, muzycznymi konkursami. Nie zabrakło nigdy otwartych koncertów dla mieszkańców, którzy mogli obcować z najwyższą sztuką. Nie odbyła się jedynie LAM w 2012 roku, kiedy to zmarła profesor Jadwiga Kaliszewska, która od samego początku była dyrektorem artystycznym i sercem całej imprezy. - Byliśmy wszyscy w szoku - wspomina Stanisław Piniuta, współorganizator przedsięwzięcia.
Organizatorzy zapowiadają, że w 2017 roku imprezy mogą wrócić do kalendarza
- Nie byliśmy w stanie szybko ją zastąpić. LAM wróciła do Żagania w 2013 i 2014 roku. Ale nie udało się jej zorganizować w ubiegłym roku, gdy okazało się, że nie będzie dofinansowania z Ministerstwa Kultury. Za to mogliśmy się cieszyć z Międzynarodowego Forum Perkusji, które w zeszłym roku odbyło się po raz piętnasty. Co roku gościliśmy znakomitego, kubańskiego muzyka Jose Torresa, Nippy Noya z Holandii, Shoko Sakai z Japonii, Johna H. Beck z USA i wielu innych. Koncertom towarzyszyli tancerze capoeira pod kierunkiem Artura Niezdgody. Ryszard Bazarnik wraz ze swoimi muzykami zagrał niesamowity koncert na ścianie. Prawie codziennie można było posłuchać koncertów na pałacowym dziedzińcu, czy w salach.
- Jestem bardzo dumny i szczęśliwy, że dzięki Międzynarodowemu Forum Perkusji miałem możliwość współpracowania i poznania wielkich, muzycznych gwiazd - zaznacza A. Niezgoda. - Jest mi bardzo przykro, że w tym roku impreza się nie odbędzie, a prawdopodobnie nie uda się jednej i drugiej zorganizować też w przyszłym roku.