Fot. Arch. Gazety Lubuskiej Tak wyglądała toaleta na Placu Wyzwolenia w Nowej Soli przed rozbiórką. Od przejeżdżających aut pękały rury, woda ciekła po ścianach. Remonty były coraz droższe.
Eliza Gniewek-Juszczak
Dzisiaj już nikt tej afery nie wspomina, a trwała przecież dobre kilkanaście miesięcy, od momentu zburzenia fontanny, która kryła toaletę w podziemiu, do zbudowania nowoczesnego szaletu. Ale nerwów wtedy nie brakowało.
Pozostało jeszcze 93% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień