Doskonałą ilustracją wielokulturowości Białegostoku były świątynie różnych wyznań. Najliczniej reprezentowane były synagogi i domy modlitw.
To zrozumiałe. Powodem była wielobarwność społeczności żydowskiej. Pierwsza wzmianka o białostockich Żydach pochodzi z 1658 roku. W 1692 roku istniała już w mieście synagoga. W 1764 roku wzniesiono w Białymstoku nową, murowaną synagogę, która była wzorowana na tykocińskiej. Tuż obok niej stał drewniany dom modlitwy z 1715 roku. W jego wnętrzu znajdowała się bima z datowaną na 1718 rok inskrypcją. Budynek ten spłonął w 1941 roku. W XIX wieku wokół synagogi rozwinęła się dzielnica żydowska. W 1904 roku świątynię rozebrano i rozpoczęto budowę nowej Wielkiej Synagogi. Wzniesiono ja w latach 1909-1913 według projektu Szlomy Jakuba Rabinowicza. Wybudowana została na rzucie kwadratu. Długość jednego jej boku przekraczała 20 metrów. Jej elewacja utrzymana była w stylu neogotyckim i neobizantyjskim. Jednak największe wrażenie robiła kopuła przykrywająca świątynię. Wnętrze zdobiły malowidła i inskrypcje. Wielka synagoga była przez cały okres międzywojenny centrum życia duchowego białostockiej społeczności żydowskiej. Dziś jest symbolem bodaj najtragiczniejszego dnia w historii Białegostoku. 27 czerwca 1941 roku, który nazwano „czarnym piątkiem”, godzinie 8 rano do dzielnicy żydowskiej, Szulhof, wkroczyli Niemcy. Rozpoczęła się masowa eksterminacja Żydów. Podpalono Wielką Synagogę, do której pędzono mężczyzn i chłopców, wpychając ich w płomienie. Opornych zabijano. Wkrótce płonęła cała dzielnica. Na ulicach otaczających Plac Szkolny, na którym stała synagoga masowo rozstrzeliwano Żydów. Pod koniec tego tragicznego dnia z ulic Chazanowicza, Szkolnej, Ciemnej, Głuchej, Stolarskiej, Zamojskiej, Supraskiej, Suchej, Miodowej, Śledziowej, Brzozowej, Bożniczej, Wersalskiej i Ordynackiej pozostały tylko zgliszcza. Synagoga płonęła jeszcze kilka dni. W jej murach zginęło około tysiąca osób. Do 1944 roku na pogorzelisku stały jedynie fragmenty murów tej świątyni. Cały teren został uprzątnięty około 1946 roku. W roku 1958, na budynku przy ulicy Suraskiej 1, w 15 rocznicę powstania w białostockim getcie, umieszczono tablicę pamiątkową przypominającą dramatyczny początek zagłady białostockich Żydów. W 1995 roku, w miejscu w którym stała Wielka Synagoga, wzniesiono pomnik. Ufundowany on został przez diasporę białostockich Żydów i władze Białegostoku. Inicjatorami jego budowy byli Sam Soliasz z Bialystoker Center w Nowym Jorku i Michał Flikier ze Związku Białostoczan w Izraelu. Wykonano go według projektu Marii Dżugały-Sobocińskiej, Stanisława Ostaszewskiego i Dariusza Sobocinskiego.
Kolejna ważna dla białostockich Żydów synagoga znajdowała się przy ulicy Pięknej. Wzniesiono ją w 1891 roku w miejscu starszej, drewnianej świątyni z 1821 roku. Budowę murowanej synagogi finansowali białostoccy Żydzi, którzy w 1890 roku zawiązali komitet jej budowy. W jego skład weszli: D. Ostryński, J. Rozental, E. Słobocki, C. Wilsztyk, M. Wilmer i C. Mazowies. Jednym ze sposobów pozyskania funduszy na budowę było sprzedanie reprezentacyjnych miejsc w synagodze, jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Świątynię tę nazwano Piaskową, od nazwy dzielnicy Piaski. Budynek uznawany był za bardzo nowoczesny. Po 1910 roku jednym z zaskakujących efektów w jego wnętrzu było światło z 73 lamp. Po utworzeniu w sierpniu 1941 roku białostockiego getta synagoga pozostała po za jego obrębem. Została zdewastowana i spalona. Odbudowano ją około 1950 roku. Mieściło się w niej kino „Pionier” , białostocki teatr lalkowy „Świerszcz” i miejski dom kultury. Swoją siedzibę miało tu Żydowskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne, które zostało rozwiązane w 1970 roku. Od tego czasu budynek stał opuszczony. W 1991 roku został poważnie zniszczony przez pożar. W 1995 roku odbudowano go według projektu Tadeusza Buczyńskiego. Zmieniono zasadniczo bryłę budynku poprzez dodanie kopulastego dachu przykrywającego nadbudowaną kondygnację. Kolejną charakterystyczną świątynią była wybudowana w 1901 roku synagoga Szmuela Mohilewera przy ulicy Branickiego. Jej fundatorem był wnuk Szmuela, Józef Mohilewer, który w latach 1902 - 1915 był urzędowym rabinem Białegostoku. Elewacja tej synagogi wyróżniała się bogatym detalem architektonicznym, utrzymanym w stylu mauretańskim. W latach 1941 -1944 budynek został wypalony i poważnie zniszczony. Odbudowano go na początku lat 50 XX wieku nie odtwarzając historycznego wystroju. Dawną synagogę przeznaczono na kino. Później przejęta została przez klub sportowy „Gwardia”, a obecnie użytkowana jest przez klub sportowy „Hetman”.
Sam Szmuel Mohilewer (1824 -1898) był ważną postacią nie tylko białostockiego środowiska. Urodził się w guberni mohylewskiej. W 1861 roku ukończył szkołę rabinów w Warszawie. W latach 1860 - 1868 przebywał w Suwałkach. W 1883 roku przyjechał do Białegostoku i stał się jednym z najwybitniejszych miejscowych rabinów. Dzięki jego staraniom w 1890 roku powstał nowy cmentarz żydowski na Bagnówce.
Ostatnią synagogą wybudowaną przed wybuchem II wojny światowej była synagoga ufundowana w 1936 roku przez fabrykancką rodzinę Cytronów przy ulicy Waryńskiego. Jej wnętrze zdobiły boazerie wykonane z egzotycznych gatunków drewna. Szczególny zachwyt budził strop w sali modlitw. Znajdowały się na nim drewniane kasetony, bogato zdobione kolorowymi ornamentami roślinno-geometrycznymi. Wnętrze tej sali rozświetlał wielki żyrandol ze 150 żarówkami. Robił tak duże wrażenie, że aż zanotowano nazwiska projektantów. Byli nimi Izrael Biskupicki - architekt i elektryk Jakub Fiszer. Po utworzeniu w 1941 roku białostockiego getta, synagoga Cytronów znalazła się na jego obszarze. Po 1944 roku pełniła nadal funkcję religijną do 1967 roku. Około 1970 roku cały obiekt przebudowano, przeznaczając go na spółdzielnię krawiecką. W 1992 roku część budynku przekazano Galerii im. Sleńdzińskich.
Ale symbolem Białegostoku i bodaj najwybitniejszym dziełem architektonicznym miasta jest kościół Chrystusa Króla i Św. Rocha. Wzniesiono go na wzgórzu Św. Rocha, które w XVIII wieku było istotnym elementem barokowej kompozycji Białegostoku. W 1741 roku Jan Klemens Branicki ufundował na nim niewielką, murowaną kaplicę pod wezwaniem tego Świętego. Wokół niej założono cmentarz, który był czynny do 1897 roku. Po odzyskaniu w 1919 roku niepodległości, kościół katolicki mógł wreszcie rozpocząć budowę, tak potrzebnych w Białymstoku świątyń. W 1925 roku utworzono więc nową parafię Św. Rocha. Jej proboszczem został ksiądz Adam Abramowicz.
Dzięki jego inicjatywie ogłoszono konkurs na budowę kościoła parafialnego. Pomimo werdyktu, przyznającego pierwsze miejsce projektowi Władysława Schwarzenberga-Czernego, Jana Karżewskiego i Jerzego Woyzbuna, ksiądz Abramowicz postanowił przeznaczyć do realizacji nienagrodzony projekt Oskara Sosnowskiego. Znał profesora z poprzedniej swojej pracy w Goniądzu. Przypuszczalnie już wtedy rozmawiali na temat programu ideowego białostockiej świątyni. Dzięki tej decyzji, Białystok otrzymał jedną z najwybitniejszych polskich realizacji architektury sakralnej w XX wieku. Jeszcze w trakcie przygotowań do konkursu, planując już jednak budowę, w 1925 roku ekshumowano dawne pochówki, przenosząc je na nowy cmentarz zlokalizowany na Wysokim Stoczku. Na potrzeby wiernych wzniesiono tymczasową drewniana kaplicę, a tę ufundowaną w XVIII wieku rozebrano. Pierwsze wykopy pod przyszły kościół rozpoczęto w 1926 roku. Pomimo entuzjazmu, który towarzyszył temu przedsięwzięciu, budowie towarzyszyły ogromne trudności finansowe. Zdawać by się mogło, że przerastała możliwości miejscowego kościoła. W wydawanym przez księdza Abramowicza parafialnym pisemku „Jutrzenka”, w 1934 roku ukazał się dramatyczny apel proboszcza. „Rzucam w imieniu komitetu projekt aby każdy lub każda w przeciągu lata i jesieni zobowiązał się ofiarować 2 zł. 60 gr. Na worek cementu, albo 4 zł. 50 gr. Na kilo żelaza. (...) Błagam więc ze łzami w oczach przede wszystkim te piękne, a szlachetne dusze, które współczują nam w naszej niedoli budowania(...)”. Tuż przed wybuchem II wojny światowej rozpoczęto tynkowanie kościoła i szklenie okien. Po wkroczeniu do Białegostoku w 1939 roku Niemców w kościele urządzono koszary. Sowieci planowali urządzenie w nim cyrku. Aby uniknąć ponownego zajęcia świątyni przez okupantów, w 1941 roku rozpoczęto odprawianie w nim nabożeństw. Pomimo okupacji prace budowlane postępowały dalej. W 1945 roku kierownictwo budowy kościoła objął Stanisław Bukowski. Według jego projektu ukończono galerię otaczającą świątynię. Nad bramą prowadzącą na wewnętrzny dziedziniec stanęła rzeźba Chrystusa Dobrego Pasterza, autorstwa Stanisława Horno-Popławskiego.
18 sierpnia 1946 roku dwa dni po dniu Świętego Rocha nastąpiła konsekracja kościoła. Dokonał jej Arcybiskup Romuald Jałbrzykowski. Nadal jednak kontynuowano prace nad wystrojem wnętrza świątyni. Jeszcze przed konsekracją w 1945 roku powstał ołtarz główny. Jego oszczędna forma, zdominowana jest przez figurę Chrystusa Króla, dłuta Stanisława Horno-Popławskiego. W 1949 roku, w kaplicy po lewej stronie ołtarza głównego, ustawiony został ołtarz Św. Rocha. Powstał on według projektu Aleksandra Welsa.
W pierwotnym zamyśle budowniczych kościół miał być Pomnikiem Wdzięczności Bogu i Matce Bożej za Odzyskanie Niepodległości. W latach jego budowy mówiono o kościele Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Konsekrowano go pod wezwaniem Chrystusa Króla. Ostateczna nazwa świątyni, Chrystusa Króla i Świętego Rocha, zatwierdzona została w 1969 roku.