Inowrocławski radny Marek Słabiński nie ustaje w walce o to, by Terminal Intermodalny powstał właśnie w Inowrocławiu.
Nie ma wsparcia władz lokalnych. Posłowie rządzącej partii z regionu również bardziej skłonni są zabiegać o to, by terminal powstał w Bydgoszczy.
I gdy już wydawało się, iż stolica Kujaw Zachodnich jest na spalonej pozycji, otrzymał krzepiący list z PKP Polskie Linie Kolejowe.
W piśmie podpisanym przez Marka Olkiewicza, wiceprezesa PKP PLK, czytamy między innymi: „Zaprezentowana koncepcja wydaje się interesująca z uwagi na atrakcyjna lokalizację terminala w pobliżu dużego węzła kolejowego na skrzyżowaniu szlaku północ-południe i wschód-zachód oraz w otoczeniu dużych ośrodków przemysłowych. Dlatego PKP PLK jest zainteresowane budową terminala w tej bądź alternatywnej lokalizacji - jako części większego projektu polegającego na budowie sieci publicznych punktów ładunkowych (terminali kontenerowych)”.
Radny otrzymał również pismo z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. „Trwają prace nad zwiększeniem dostępności i przepustowości sieci kolejowej. Zwiększenie liczby przesyłek na sieci PKP PLK zwiększy także zainteresowanie potencjalnych inwestorów budową nowych terminali wzdłuż linii kolejowych 131 i 353 w tym także w mieście Inowrocław” - czytamy.
Oba pisma Marek Słabiński przyjął z nadzieją, iż zgłaszana przez niego propozycja nie jest na straconej pozycji. - Obie odpowiedzi zachęcają nas do dalszych prac i uzupełnienia naszego projektu o szczegółową analizę ekonomiczną przedsięwzięcia - zdradza radny.
Przypomnijmy: kontenerowy terminal intermodalny to miejsce służące do przeładowywania kontenerów z samochodów na transport kolejowy i odwrotnie. Rady szacuje, iż inwestycja ta dałaby prace około 350 mieszkańcom naszego regionu. - W zależności od sposobu wykorzystania "węzła" w instytucjach towarzyszących powstałoby kolejnych kilkaset miejsc pracy - podkreśla.
A oto odpowiedź inowrocławskiego ratusza, którą przesłała nam Agnieszka Chrząszcz, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia:
"PKP nie są zainteresowane budową terminalu w Inowrocławiu, co wynika z pisma, które otrzymaliśmy 13 lutego 2017 r. Kopię tego pisma, które jest odpowiedzią na wystąpienie Prezydenta Miasta Inowrocławia, przekazaliśmy radnemu.
Problem był poruszony również podczas rozmów z PKP w związku z procedurami dotyczącymi przebudowy ul. Magazynowej.
Prezydent Ryszard Brejza wspierał i wspiera inicjatywę budowy terminalu, o czym świadczą prowadzone przez niego w tej sprawie rozmowy i korespondencja.
Zwracamy jednak uwagę, że problem braku wsparcia politycznego radny powinien rozwiązać z politykami PiS. W lutym 2017 r. na spotkaniu poświęconym planom budowy terminalu poseł Łukasz Schreiber wyraźnie zaznaczył, że jest zaangażowany w zabiegi na rzecz takiej inwestycji w Bydgoszczy i tam projekt ma większe szanse na powodzenie.
Bylibyśmy zatem zobowiązani, aby krytyczne uwagi w tej sprawie radny kierował do swoich kolegów z partii, czego nie czyni, a nie do władz miasta".