Teraz trzeba myśleć o dopłatach do biletów
Również radni gminni się martwią o organizację transportu publicznego. Na jakim etapie są przygotowania planu i kto ostatecznie za to odpowiada?
- Jak się skończyło wspólne zebranie o transporcie publicznym? Jeden i drugi samorząd współpracuje z PKS Chojnice. W gminie Chojnice mają perfekcyjnie zorganizowane, a jak jest u nas? - dopytywał Ireneusz Wesołowski. - Mnie ten temat żywotnie interesuje. Zależy mi, jako dyrektorowi szkoły, aby uczniowie mieli czym dojechać i nie mieli dopłaty do biletów.
- Zdaję sobie sprawę z wagi tego problemu - odpowiadał burmistrz Tadeusz Kowalski. - Nowe przepisy o transporcie wchodzą od stycznia 2017 r., ale trzeba się dobrze przygotować, aby nie zostać na przysłowiowym lodzie, a uczniowie będą jeździć autobusami za pełną odpłatnością.
Na spotkaniu byli wójtowie wszystkich gmin powiatu tucholskiego, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty w Tucholi oraz przedstawiciel powiatu tucholskiego. - Braliśmy udział w dyskusji, podkreślaliśmy, że jest to temat bardzo ważny i nie można z nim czekać do ostatniej chwili. Wcześniej musi być ustalony plan działania - podkreślał burmistrz. - Byłem rozczarowany postawą powiatu. To oni powinni wziąć sprawy w swoje ręce i spiąć działania wszystkich gmin. Tak to sobie wyobrażam, tymczasem z powiatu był tylko wicestarosta.
Jednym z ważniejszych tematów w tym wszystkim, jak podkreślał Kowalski, jest ustalenie jak zorganizować dopłaty do biletów.
- Jeśli powiat zabierze się do tego za późno, uczniowie wybiorą inne miasta, a my zostaniemy bez niczego - dodał. - Trzeba ustalić harmonogramy.