Przemysław Zieliński

Tczewskie piwo powraca po 80 latach. Już za miesiąc piwo „Gryf” pojawi się w lokalnych sklepach i pubach

Tczewskie piwo powraca po 80 latach. Już za miesiąc piwo „Gryf” pojawi się w lokalnych sklepach i pubach Fot. materiały prasowe
Przemysław Zieliński

W średniowieczu pisano o nim „pełnia radości”. Zasady warzenia i sprzedaży określało miejskie prawo. Ostatnia butelka wyjechała z lokalnego browaru przed wybuchem wojny. Teraz tczewskie piwo powraca.

Nie byłoby „Gryfa”, bo taką nazwę nawiązującą do herbu miasta nosi tczewskie piwo, gdyby nie grupa pasjonatów, która przed pięcioma laty połączyła swoje siły pod postacią Wolnego Browaru Tczewskiego. Odwołując się do tradycji zapisanej w wilkierzu, czyli zbiorze miejskich praw z końca XVI w. - który dawał prawo do warzenia piwa każdemu obywatelowi miasta posiadającemu własny dom - rozpoczęli warzenie piw domowych. Wreszcie postanowili wskrzesić tczewskie piwowarstwo i stworzyli plan powołania browaru kontraktowego.

W materiale m.in.:

  • kiedy w sklepach?
  • piwo w średniowieczu
  • kiedy powstał pierwszy browar przemysłowy w Tczewie?
Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Przemysław Zieliński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.