Tarnów. Ciepła zima to rozpacz dla narciarzy i wyciągów

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rabjasz
Tomasz Rabjasz

Tarnów. Ciepła zima to rozpacz dla narciarzy i wyciągów

Tomasz Rabjasz

Amatorzy białego szaleństwa w regionie przez pogodę nie mają gdzie poszusować Stacja Jurasówka działała tylko dziesięć dni. Na Lubince i w Jastrzębi śniegu brak.

Wyjątkowo łagodna zima sprawiła, że wyciągi narciarskie na terenie powiatu tarnowskiego świecą pustkami. Ich właściciele z pogodą nie wygrają i mogą tylko liczyć straty idące w dziesiątki tysięcy złotych.

- W tym roku już nic nie zarobimy. Teraz liczy się już tylko to, czy zwrócą się nam pieniądze, które musieliśmy przeznaczyć na przygotowanie stoków - mówi Jan Adamczyk, właściciel wyciągu w Jastrzębi.

Wczoraj w regionie co prawda padał mokry śnieg, ale w prognozach na kilkanaście najbliższych dni srogiej zimy nie widać, a słupki rtęci w termometrach za dnia będą na plusie.

W dalszej części tekstu dowiesz się, jakie warunki są potrzebne, aby z sukcesem otworzyć stoki oraz co zamierzają zrobić turyści, którzy na polskich stokach nie będą mogli skorzystać z białego szaleństwa. 

Pozostało jeszcze 68% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Rabjasz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.