Targowisko w Dąbiu. "Nic tu się nie dzieje" [zdjęcia]

Celina Wojda celina.wojda@polskapress.pl

Prace budowlane na rynku powinny już trwać w najlepsze. Tymczasem nic tam się nie dzieje. Niepokoi to klientów i sprzedawców.

Zgodnie z umową podpisaną pod koniec grudnia od dwóch miesięcy rynek w Dąbiu powinien być placem budowy, ale nie jest. Kupcy przenieśli swoje stragany, niektórzy nawet zawiesili działalność, a prac budowlanych nie widać.

- Inwestor nie przekazał nam jeszcze placu budowy - mówi Adam Kisiel, prezes firmy Inwest-Budowa Szczecin. - Podobno jest tam jakiś kłopot z najemcą, który nie należy do spółki i nie chce opuścić targowiska. Z informacji jakie mi przekazano, to do połowy marca sytuacja ma być rozwiązana.

Dwumiesięczne opóźnienie oznacza, że rynek nie zostanie wyremontowany do czerwca, tak jak zapowiadano.

- My byliśmy gotowi do pracy już w grudniu, zaraz po podpisaniu umowy - mówi Adam Kisiel. - Jeżeli inwestor będzie chciał, aby prace zostały wykonane szybciej, to tak zrobimy. Nie ukrywam, że niektóre prace byłoby lepiej wykonać zimą, kiedy poziom wód gruntowych nie był tak wysoki jak teraz.