Taksówki zjadą przed magistrat
5 czerwca odbędzie się ogólnopolski protest taksówkarzy Zapowiadają się spore utrudnienia Taksówkarze mogą zablokować ulice centrum miasta.
Termin ogólnopolskiego protestu taksówkarzy, zapowiadanego już wcześniej przez związki zawodowe, został ustalony na 5 czerwca. Tego dnia w kilku dużych miastach Polski, w tym w Łodzi, taksówkarze będą protestować przeciwko działalności nielegalnych przewoźników i apelować o zlikwidowanie szarej strefy na rynku przewozu osób.
- Protest będzie miał formę zjazdu gwiaździstego. Polega to na tym, że kierowcy z całego miasta o tej samej porze będą zjeżdżać do wyznaczonego punktu w centrum miasta. W Łodzi będzie to prawdopodobnie Urząd Miasta Łodzi - mówi Mariusz Zieliński, przewodniczący Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP w Regionie Łódzkim.
Głównym celem akcji ma być skłonienie władz do wprowadzenia zapowiadanych uregulowań prawnych, które uniemożliwiłyby funkcjonowanie w Polsce przewoźników wykonujących przewozy osób za pośrednictwem mobilnych aplikacji, w sposób identyczny jak taksówkarze, ale bez licencji taksówkarskich, wymaganych badań, kas fiskalnych, stosownego ubezpieczenia, za to z naruszeniem zapisów ustawy o transporcie drogowym.
Nie jest żadną tajemnicą, że solą w oku taksówkarzy jest zwłaszcza zagraniczny koncern będący właścicielem największej platformy mobilnej kontaktującej pasażerów z kierowcami - Uber (na polskim rynku funkcjonuje w podobny sposób także kilka mniejszych podmiotów). Taksówkarscy związkowcy z Łodzi od roku, czyli od czasu inauguracji działalności tej firmy w Łodzi, prowadzą wojnę z kierowcami korzystającymi z jej aplikacji. W tym czasie dokonali już ponad 70 tzw. zatrzymań obywatelskich kierowców przewożących pasażerów dzięki tej platformie. Do ostatniego takiego zatrzymania doszło we wtorek wieczorem na ul. Trójskok na Karolewie. Zatrzymany kierowca został przekazany policji. Grozi mu kara administracyjna w wysokości 8 tys. zł.