Takie są minusy wyższej pensji
Jak żyć - pytał kiedyś Tuska producent papryki spod Radomia, o to samo premier Szydło powinni teraz nękać samotni rodzice.
Od stycznia wzrośnie płaca minimalna, co pozbawi 100 tys. dzieci i ich rodziców zasiłku z Funduszu Alimentacyjnego. Paradoksalnie często to rodziny, które nie łapią się ani a 500+, ani na podwyższoną do 6,6 tys. złotych kwotę wolną od podatku. Zarabiają za dużo, żeby korzystać z dobrej zmiany i za mało, żeby godnie żyć.
Życiowej rady, jak przetrwać do pierwszego, mogłaby udzielić im Beata Mazurek, złotousta rzeczniczka klubu PiS, która swego czasu proponowała samotnym matkom, żeby ustabilizowały sytuację rodzinną i miały więcej dzieci, to dostaną 500+. Mam jednak inną radę: samotni rodzice, idźcie w ślady posłanki, bo nie dość, że z sejmowej ławy łatwiej dba się o swoje interesy, to nieopodatkowany dochód wynosi nie 6,6 a 30 tys. złotych. No i z ust wicepremiera Morawieckiego można usłyszeć pokrzepiające słowa o bardzo ciężkiej pracy polityków.