Taka szopka w Radziejowie to już tradycja
Szopki - pojawiają się przed Bożym Narodzeniem w kościołach, urządzone przed ołtarzami, lub żywe, ze zwierzętami - na dziedzińcach.
Idźcie do stajenki, którą zbudowali ojcowie na dziedzińcu klasztoru franciszkanów w Radziejowie. Taka szopka bożonarodzeniowa to już tradycja. Wywodzi się od obnośnych teatrzyków kukiełkowych i ludowych jasełek, te zaś mają swoje źródło w kościelnych misteriach średniowiecznych. Szopki różnią się konstrukcją, wielkością, doborem postaci.
Szopka przedstawia wyobrażenie miejsca narodzin Jezusa Chrystusa - najczęściej w stajence. Znajduje się tu Święta Rodzina: mały Jezus, Maria oraz Józef. Właśnie przybyli Trzej Mędrcy, są też pasterze i oczywiście zwierzęta. W zależności od możliwości organizatora - mniej, czy bardziej egzotyczne. W tej radziejowskiej i takich nie brakuje. Oprócz kóz, królików, czy poczciwego osiołka jest też mały kangur i wielbłąd.