Strach wchodzić na pasy... Aż 425 wykroczeń kierowców wobec pieszych odnotowali policjanci tylko podczas jednodniowej akcji na kujawsko-pomorskich drogach.
Do wczoraj na kujawsko-pomorskich drogach zginęło 169 osób. W całym ubiegłym roku ofiar było 170. To będzie wyjątkowo tragiczny rok.
Najbardziej niebezpieczne drogi w Polsce to autostrada A4 oraz drogi krajowe nr 7 i 91. Ta ostatnia przebiega także przez nasz region.
Do końca listopada na naszych drogach zginęło 151 osób. To dokładnie tyle ile w całym ubiegłym roku. A pierwszy weekend grudnia przyniósł dwie kolejne ofiary śmiertelne.
Dwie osoby zabite i 11 rannych - to wstępny bilans policyjnej akcji „Znicz” na kujawsko-pomorskich drogach. Było gorzej niż w roku 2017, gdy nikt nie zginął. Pogorszyła się także ogólna statystyka śmiertelnych wypadków od początku tego roku.
Pijani i naćpani kierowcy są bezwzględnie eliminowani z naszych dróg i dzięki temu ich liczba systematycznie spada. Nie ma jednak dnia, by policjanci lub sami obywatele nie ujęli kolejnego.
Niebezpieczne i niekulturalne zachowania niemal zawsze przypisujemy innym kierowcom, nie sobie. A przy tym w najlepsze rozmawiamy podczas jazdy przez komórki i wysyłamy sms-y.
Od początku roku do 15 czerwca na drogach regionu zginęło 66 osób. To o 16 więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Do wczoraj na tę listę dopisano kolejnych 7 ofiar śmiertelnych.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.