Niby Polskę obowiązuje konwencja genewska, ale to, co zobaczyliśmy na polsko-białoruskiej granicy woła o pomstę do nieba - oburza się Wojciech Samoliński.
Czteroletni Eliasz w Gdańsku spędził ponad połowę życia. Z matką - Rosjanką i ojcem - Ukraińcem wyjechał z owładniętego wojną obwodu donieckiego. Pani Julia i jej mąż, Sasza przez 2,5 roku od zera nauczyli się języka i ułożyli sobie życie na...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.