- Sołtys mógł przecież porozmawiać spokojnie z rodzicami, a nie straszyć dzieci policją - mówią zdenerwowani mieszkańcy Pola. Chodziło o błahostkę, uszkodzone ogrodzenie na placu zabaw.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: