Widać przyrost dzikich wysypisk śmieci. Obserwujemy ich ekspansję zwłaszcza na obrzeżach miasta, a szczególnie na tzw. wylotówkach.
- Ludzie wyrzucają odpady w lasach, nad rzeką. Jest strasznie i nie ma kto tego posprzątać - mówi sołtys Gostchorza Ewa Klepczyńska.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.