Jeśli był jakiś kryzys śmieciowy w Lublinie to mały i przejściowy. Teraz nie ma kłopotów z odbieraniem odpadów od mieszkańców. Tak zapewnia ratusz, a firma Cemex dodaje, że wywiązuje się z zawartych umów.
Mija rok rewolucji śmieciowej. Jaki jest bilans? Bardzo wysoki poziom odzyskiwania odpadów, wysokie kary nałożone na firmy śmieciowe i nadal niezadowoleni mieszkańcy.
Podstawione przez firmy odbierające odpady kubły są za duże, żeby je wszystkie zmieścić w wiatach śmietnikowych. - Wyszedł niezły cyrk - komentują zdenerwowani mieszkańcy.
Miasto wybrało firmy, które mają odbierać śmieci w Lublinie. Ceny usługi są wyższe niż szacowali urzędnicy. A to oznacza, że wszyscy zapłacimy więcej za wywóz odpadów.
Nawet gdyby ratusz chciał wybrać najtańsze oferty na odbiór śmieci w trzech sektorach miasta, to i tak musiałby dołożyć 9,4 mln złotych.
Od 1 lipca 2018 roku w Lublinie wejdzie nowy system segregacji śmieci. Wspólny dla całej Polski. Wiadomo, że będzie drożej. Ratusz na razie nie podaje, o ile wzrosną opłaty samych mieszkańców.
Z pomysłem wyszły Stare Miasto i Śródmieście. Czy Lublin pójdzie za przykładem Gdańska? Ratusz dał zielone światło dla montowania podziemnych pojemników. Są one jednak drogie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.