Na dozór policyjny grzecznie się stawia trzy razy w tygodniu, ale poręczenie majątkowe wpłacił tylko w części. Mowa o 38-latku podejrzanym o włamanie i kradzież z budynku kurii w Siemiatyczach 400 tys. zł.
Najwięcej pieniędzy dostanie Wysokie Mazowieckie.
U nas na sklepowych półkach był tylko ocet, a tam ludzie w garażach mieli po kilka samochodów - wspomina Jadwiga Moczulska, która jako jedna z pierwszych wyjechała z Perlejewa do Belgii.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.