Z kart historii Lubuskiego sportu (32). Zaczynał w Zniczu, kończył karierę w Olimpii Sulęcin, wiele lat był podporą Stilonu, przeżył z tym klubem bardzo dużo. Przez wiele sezonów grał w reprezentacji. Dziś jako strażak ratuje ludzkie życie.
Mieliśmy Świderskiego, Bartuziego i Hachułę. Były Puchar Polski, dwa ,,pudła’’ w rozgrywkach ligowych i europejskie puchary. Dziś juniorski UKS Set obija się w trzecioligowym zaścianku. Dlaczego umarł gorzowski volleyball?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.