Epidemia „uzdrowiła” sytuację na rynku pracy – twierdzi część właścicieli firm. Wraz ze wzrostem bezrobocia w przeszłość odchodzi rynek pracownika. Jednak nadal są firmy, które zatrudniają.
Kiedyś 14 tysięcy pracowników i zjeżdżające z taśm samochody. Dziś zarośnięty teren z zardzewiałymi halami. Jednak gdy przyjrzeć się dokładniej, okazuje się że teren Fabryki Samochodów Ciężarowych tętni życiem.
Dokładnie 9859 osób bezrobotnych było zarejestrowanych w Miejskim Urzędzie Pracy w Lublinie w kwietniu. To blisko 500 więcej niż miesiąc wcześniej. Przybywa także wniosków o rządową pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. - Okres ich rozpatrywania...
W ciągu ostatnich 16 lat na Lubelszczyźnie ubyło 12 przedsiębiorstw zatrudniających tysiąc i więcej pracowników. Obecnie jest ich w regionie 28. Silną reprezentację ma sektor publiczny: szpitale, uczelnie, służby mundurowe i urzędy.
Bezrobocie maleje, ofert przybywa, a pracownicy oczekują podwyżek. Na tym nie koniec. Lubelski rynek pracy będzie rósł, bo do miasta sprowadzają się nowe firmy.
18 godzin lekcji tygodniowo, wolne wakacje, ferie, święta. Taka wizja pracy nauczyciela nadal tkwi w wielu głowach. - Problem w tym, że to nieprawda - podkreślają sami zainteresowani.
- Bezrobocie obniżyło się do najniższego poziomu w historii - mówi ekspert. Które firmy w regionie poszukują pracowników?
Rynek pracy jest coraz bardziej dziurawy. Wakaty są m.in. w branży budowlanej, informatycznej i gastronomii. Szansę na rozwój gospodarczy dają cudzoziemcy.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.