Piotr Adamczyk gra obecnie więcej w USA niż w Polsce. Wraca jednak do rodzimych kin z thrillerem „Wrobiony”. Nam opowiada jakim echem konflikt na Ukrainie odbił się w Hollywood.
Ponieważ zagrał Chopina i Jana Pawła II, ma już zapewnione miejsce w historii polskiego kina. Nie może sobie jednak od dłuższego czasu ułożyć życia prywatnego.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.