- Aby spłacić długi, w które mnie wpędził, przez 2,5 roku harowałem w Szkocji - mówi pan Michał. Jako pierwszy doczekał się sprawiedliwości w sądzie.
Jak to możliwe, że sprzątaczka z Torunia miała taki wpływ na ludzi? Pożyczki brali dla niej starzy znajomi i ci, którzy prawie wcale jej nie znali. Właśnie ruszył wielki proces naciągaczki.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.