Pracuje jakby na czterech etatach, ale to sprawia, że nie czuję artystycznej nudy. Lubię ten płodozmian - mówi kompozytor i jazzman Krzesimir Dębski.
Pracuje jakby na czterech etatach, ale to sprawia, że nie czuję artystycznej nudy. Lubię ten płodozmian - mówi kompozytor i jazzman Krzesimir Dębski.
- Oszukujemy się, że jak spotykają się dwaj prezydenci, to jest to znaczące. Ale kiedy przyleciał na Ukrainę prezydent Komorowski, to witał go wicegubernator. Prezydent Ukrainy nie przyjechał - mówi Krzesimir Dębski.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.