- Wymierzona kara nie jest w żaden sposób rażąco surowa. Dziewczynka była porwana ze szczególnym udręczeniem - mówił sędzia Janusz Jaromin, uzasadniając utrzymanie kar więzienia dla porywaczy z Golczewa.
Mieszkańcy Trzechela pod Nowogardem byli przekonani, że Ryszard D. popełni kolejną zbrodnię. W opinii sądu okręgowego, prokuratury i służby więziennej oskarżony nie powinien być na wolności.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.