Największe banki świata - są wśród nich również czarne charaktery ostatniego kryzysu - rozporządzają dziś aktywami 25-krotnie przekraczającymi wartość polskiego budżetu. Czy ktokolwiek w Polsce byłby gotów na brutalną rozgrywkę z taką ligą?
Początki tej głośnej sprawy sięgają 2009 roku, kiedy to Grzegorz P., były franczyzobiorca Getin Banku naciągnął pierwszą osobę. 26 września zapadł prawomocny wyrok - bank ma oddać pieniądze ofiarom oszusta.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.