Paradoksalnie o cnotę rzeźby zadbano w czasach, w których mamy przesyt nagości: w kolorowych czasopismach, w telewizji, internecie, wszędzie pojawiają się zdjęcia nagich kobiet, którym do naturalności sporo brakuje.
Tadeusza Wiśniewskiego z Nieszawy trudno namówić na rozmowę o jego artystycznej pasji. Jeszcze trudniej przekonać do publicznej prezentacji prac. - Zawsze mam obawy, że ktoś to wyśmieje - mówi nieszawianin.
- Dziwna inspiracja. Od Paryża przez Włocławek do mojej pracowni w Göteborgu. Urodziła się seria kolorowych prac - moje Święto Wiosny! - mówi Andrzej Łączyński.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.