Szpital w Wiśle
Przed dzisiejszym meczem z Lechią trener Kiko Ramirez ma poważne problemy kadrowe.
O ile na początku sezonu trener Wisły Kraków Kiko Ramirez miał duży komfort przy ustalniu wyjściowego składu, o tyle teraz Hiszpan musi się zmagać ze sporymi problemami. Ze składu wypadło mu na dzisiejszy mecz z Lechią Gdańsk (początek o godz. 20.30) kilku podstawowych graczy.
- Ten tydzień, jeśli chodzi o stan zdrowia zawodników nie jest najlepszy - rozkłada ręce Ramirez. - Ondrasek w dalszym ciągu nie pozostaje do naszej dyspozycji. Głowacki wciąż ma problemy z Achillesem. Niestety, spodziewany czas, kiedy będzie wyłączony z gry może być dość długi. Jeśli chodzi o Veleza, to staramy się go doprowadzić do pełnej sprawności. Basha też niestety ma uraz. Prawdopodobnie zostanie wyłączony z gry na trzy tygodnie. Julian Cuesta jest już w fazie końcowej rehabilitacji, staramy się doprowadzić go do formy. Prawdopodobnie czeka go jeszcze tydzień odpoczynku. I jak wiadomo, Brlek od tygodnia też już nie jest z nami.
Te wszystkie problemy sprawiają, że dzisiejsza konfrontacja z Lechią jawi się jako bardzo trudne zadanie dla piłkarzy Wisły. Tak stawia zresztą sprawę Ramirez. Hiszpan nie patrzy na ostatnie problemy „biało-zielonych” i na fakt, że Lechia fatalnie wystartowała w tym sezonie. Mówi natomiast: - Zapowiada się ciężki mecz. Lechia jest drużyną, który potrafi stwarzać niebezpieczeństwo. Ma dobrych zawodników. Od samego początku musimy dać z siebie wszystko, zaprezentować się z dobrej strony, walczyć. Myślę, że może to być jeden z najcięższych meczów w mojej karierze trenerskiej.
Przygotowując się do meczu z Lechią wiślacy muszą jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu z Zagłębiem, które przegrali w poniedziałek w Lubinie 0:3. Popełnili tam kilka prostych błędów, ale Ramirez nie ma zamiaru ich za to biczować.
- Jednym z podstawowych zadań trenera, jest pokazanie zaufania zawodnikom - podkreśla trener „Białej Gwiazdy”.
Lechia do Krakowa przyjedzie osłabiona brakiem kontuzjowanego Jakuba Wawrzyniaka. Wciąż niezdolny do gry jest również Grzegorz Kuświk. Do treningów wrócił natomiast, świetnie znany pod Wawelem, Rafał Wolski.
Przypuszczalny skład Wisły: Buchalik - Cywka, Gonzalez, Arsenić, Sadlok - Ze Manuel, Llonch, Boguski, Małecki - Brożek, Lopez.
Wczorajszy mecz: Górnik Zabrze - Wisła Płock 4:0 (2:0), Angulo 38, 44, 58, Wieteska 53. Spotkanie Śląsk Wrocław - Cracovia zakończyło się po zamknięciu numeru. Wynik i relacja na stronie www.gazetakrakowska.pl
1 | Zagłębie Lubin | 6 | 14 | 10-2 |
2 | Jagiellonia Białystok | 6 | 13 | 9-7 |
3 | Górnik Zabrze | 7 | 12 | 16-10 |
4 | Wisła Kraków | 6 | 12 | 8-8 |
5 | Lech Poznań | 6 | 11 | 11-4 |
6 | Legia Warszawa | 6 | 10 | 8-6 |
7 | Sandecja N. Sącz | 6 | 8 | 6-6 |
8 | Pogoń Szczecin | 6 | 7 | 6-7 |
9 | Arka Gdynia | 6 | 7 | 4-5 |
10 | Wisła Płock | 7 | 7 | 3-9 |
11 | Śląsk Wrocław | 6 | 6 | 6-8 |
12 | Lechia Gdańsk | 6 | 5 | 7-8 |
13 | Korona Kielce | 6 | 5 | 7-9 |
14 | Bruk-Bet Termalica | 6 | 5 | 4-7 |
15 | Cracovia | 6 | 5 | 8-12 |
16 | Piast Gliwice | 6 | 5 | 7-12 |
Program 7. kolejki: Korona - Bruk-Bet Termalica (sb. 15.30), Jagiellonia - Piast (sb. 18), Wisła K. - Lechia (sb. 20.30), Sandecja - Pogoń (nd. 15.30), Lech - Arka (nd. 15.30), Legia - Zagłębie (nd. 18).