Grupa pacjentów i personelu z oddziału wewnętrznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu (Bielany) podejrzana jest o zarażenie koronawirusem. Wszyscy są izolowani.
Sytuacja dotyczy grupy 8-10 osób. Są w niej zarówno pacjenci, jak i osoby z personelu oddziału wewnętrznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu (Bielany). Obecnie lecznica czeka na wyniki testów, które podejrzenie wykluczą, albo potwierdzą.
Wyniki testów znane będą dziś wieczorem (3 kwietnia), ewentualnie jutro rano (4 kwietnia). Do tego czasu wszystkie podejrzane o zarażenie osoby są odizolowane. Sytuacja jest poważna, jednak pod kontrolą. Lecznica zapewnia, że jest przygotowana na każdy scenariusz.
Gdyby jakikolwiek wynik testu był dodatni, byłby to pierwszy przypadek zarażenia wirusem osoby dorosłej w szpitalu na Bielanach. Dotąd zarażenia dorosłych (aż 30 przypadków) dotyczyły tylko miejskiego szpitala przy ul. Batorego w Toruniu. Natomiast w wojewódzkiej lecznicy zarażeniu uległ 9-letni pacjent szpitala dziecięcego (to jednostka przy ul. Konstytucji 3 Maja na osiedlu Na Skarpie, wchodząca w skład Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego). Chłopiec przewieziony został do jednoimiennego szpitala w Grudziądzu. Wraz z nim - drugie dziecko, współpacjent ze szpitalnej z sali, z podejrzeniem zarażenia.
Do tematu wrócimy.