Szopka z patyczków do lodów? Czemu nie! [ZDJĘCIA]
To, że ekologia jest im bliska pokazały wykonując EKOszopki. Konkurs zorganizował WOAK. Wczoraj pokazano najlepsze projekty i wręczono nagrody.
Dzieci z całego województwa wykazały się niezwykłą kreatywnością, bo same, bądź z pomocą dorosłych wykonały bożonarodzeniowe szopki.
Jednak to nie są zwyczajne szopki. Mali Podlasianie zrobili je z odpadów i elementów, które znaleźli w lesie. Ich prace można było obejrzeć podczas podsumowania konkursu na EKOszopkę, który odbył się wczoraj w Spodkach.
Jednak zanim dzieci dostały nagrody, wzięły udział w warsztatach, podczas których wykonywały m.in. ozdoby świąteczne z wykorzystaniem surowców wtórnych.
- Moja szopka została wykonana z gorącego kleju, który następnie został pomalowany farbami - opowiada Dominika. - Klej nanosiłam na płótno za pomocą pistoletu. To była bardzo ciekawa praca, bo nauczyłam się czegoś nowego. Dzięki temu, że jest na płótnie, to może być nawet obrazem ściennym - dodaje z uśmiechem dziesięciolatka z Wierzchlesia.
Szopki pozostałych uczestników również zaskakiwały pomysłowością. Zostały wykonane z pomalowanych butelek, pierników, patyczków po lodach, wstążek, kapsli czy nakrętek. Jedna z szopek została zrobiona ze starej polewaczki, natomiast w innej autor wykorzystał sierść żubra. Na wykonanie prac dzieci poświęciły od godziny do nawet kilku dni. Jednak zgodnie przyznały, że czas który na to poświęciły był bardzo przyjemny.