Szlakiem stargardzkich miejsc niezwykłych
Filmowy cykl o pomnikach historii, przygotowany przez Narodowy Instytut Dziedzictwa i TVP Kultura, w Nowym Roku rozpoczął Stargard. Pokazano kolegiatę, basztę i mury obronne.
Narodowy Instytut Dziedzictwa we współpracy z TVP Kultura przygotował filmy o pomnikach historii, których w Polsce jest sześćdziesiąt. Pierwszy odcinek serii „Pomniki Historii - szlakiem miejsc niezwykłych” w tym roku nosił tytuł „Zespół kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny Królowej Świata oraz średniowieczne mury obronne miasta w Stargardzie”. Wcześniej emitowany był 13 sierpnia minionego roku. Nagrywany go w czerwcu 2016 r.
Z założenia filmy te mają być inspiracją do odwiedzenia i poznania cennych miejsc i zabytkowych obiektów. Cały cykl oglądać można także na YouTube, na kanale pt. Pomniki Historii w TVP Kultura.
Trzy wersje nazwy baszty
W stargardzkim odcinku była mowa nie tylko o pomnikach historii, ale i o historii miasta. Wystąpił w nim dr Marcin Majewski, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie, który tłumaczył potrzebę budowy murów obronnych w średniowieczu oraz pochodzenie nazwy Baszty Morze Czerwone. Opowiadał też o Bramie Młyńskiej.
W filmie wystąpiła także przewodniczka po kolegiacie, Katarzyna de Weyher. Wyjaśniała między innymi czym są stargardzkie blendy.
Była wtedy na początku swojej pracy, a jaką ma perspektywę teraz, po 8 miesiącach, po pierwszym sezonie?
- Jako przewodnik w minionym sezonie po naszym najcenniejszym zabytku czyli kolegiacie pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Świata, a także mieszkanka Stargardu będąca świadoma jakie inne zabytki stanowią o atrakcyjności miasta na szlaku gotyku ceglanego mam nadzieję, że będzie do nas docierała coraz liczniejsza liczba turystów z Polski i całego świata - uważa Katarzyna de Weyher, zajmująca się od maja 2016 roku obsługą ruchu turystycznego w kolegiacie mariackiej. - Z ponad 4 tys. osób, które odwiedziły kolegiatę od maja do września 2016 przeważali obecni mieszkańcy Stargardu i dawni narodowości niemieckiej, ale też pasjonaci średniowiecznej architektury z kraju i zagranicy. Często byli to wakacyjni goście z różnych zakątków świata przyprowadzani przez miejscowych.
Niech przyjeżdżają tu nie przy okazji lecz specjalnie
Jak opowiada pani Katarzyna, część osób trafia tu jednak przypadkiem.
- Przejeżdżając przez miasto zatrzymali się np. na posiłek, a z ogromnym zdziwieniem odkryli, że Stargard warto również zwiedzić - mówi Katarzyna de Weyher. - Mamy tu wiele unikatowych pomników przeszłości m.in. najwyżej sklepiony kościół gotycki w Polsce, najwyższą w Polsce basztę miejską Morze Czerwone, najwyższy w Europie krzyż pokutny, jedną z dwóch zachowanych w Europie bram nad rzeką, Bramę Młyńską. Liczę na to, że polscy widzowie, którzy obejrzeli programy pokazujące w krótki i atrakcyjny sposób największe turystyczne atrakcje naszego miasta zawitają tu nie przy okazji, ale specjalnie i będzie ich coraz więcej.
Zakochaj się w Stargardzie
Trudno przecenić znaczenie promocji stargardzkich zabytków w ogólnopolskiej telewizji.
- W ubiegłym roku stargardzkie zabytki znalazły się dwukrotnie w obiektywie kamer telewizyjnych - przypomina przewodniczka. - W czerwcu odwiedziła nas ekipa programu „Pomniki historii. Szlakiem miejsc niezwykłych”, a we wrześniu „Zakochaj się w Polsce”.
Ten program emitowany był w niedzielę, w TVP1. Pokazywane w nim były znane i nieznane miejsca w naszym kraju, które warto odwiedzić.