Szkoda, że nawet piękna pogoda i radosny charakter święta nie wyzwalają w nas radości. Sport - tak

Wbiliśmy oto w kolejny tydzień z długim weekendem. Potrafimy je sobie organizować jak nikt. No, może z wyjątkiem Hiszpanów, którzy w kalendarzu przez cały długi rok mają pełno świąt zwalniających z pracy (nie, właśnie nie, że jak sobie zrobią święto, to ich potem szef wyleje. Tak normalnie, wolne - wolne).

Mają całą paletę świąt religijnych, państwowych, regionalnych, lokalnych oraz lokalnych religijnych (każda wieś ma swojego patrona). Więc skoro ciągle jest jakieś wolne, to nic dziwnego, że to wesoły naród. Nawet Boże Ciało to powód w bardzo katolickiej Hiszpanii do niekończących się parad i...