Sześć lat psucia, cztery strony łez
Znakomity koncert Kronos Quartet, który otworzył 20. Międzynarodowy Festiwal „Tansman 2016”, pokazał jak bardzo łódzka publiczność (choć nie tylko taka wypełniła Teatr Wielki) jest spragniona muzyki z takim znakiem artystycznej jakości.
Nieustępliwe brawa wywołały muzyków do trzykrotnego bisa. O tym jak specjalny program miał się do twórczości zaprzyjaźnionego z festiwalem Henryka Mikołaja Góreckiego, a wykonanie na finał amerykańskiego bluesowego standardu do wyboru nowego prezydenta i atmosfery w USA - można by sporo napisać. Tak jak o tym, że reakcje publiczności widział (a może też podzielał?) wiceprezydent Piątkowski, co może wreszcie sprawi, że "Tansman" dostanie należyte miejskie wsparcie i zainteresowanie, którego nie szczędzi się przedsięwzięciom niegrzeszącym oryginalnością.
Można by o tym pisać, ale nie da się przez radnego Włodzimierza Tomaszewskiego (PiS). Zaszachował on wszystko rozsyłając pismo „Sześć lat psucia”, gdzie podsumował 6-lecie rządów "ekipy p. Zdanowskiej" (która jednak nie rządzi Łodzią, bo rządzi "zespół pijarowski (PR-owski)"). Wygląda to, jakby radny miał żal, że Biuro Rzecznika Prasowego (a od niedawna też Nowych Mediów) używa Facebooka do autopromocji, a radny nie używa lub używa mniej i woli komunikaty o literackim zabarwieniu, więc to nie fair. Na czterech stronach gęstego tekstu radny pisze też o kulturze, ale w sposób, który utrudnia poważną o niej rozmowę.
Także o pogłębiających się problemach, np. nieumiejętności ustalenia przez magistrat hierarchii ważności. Tekst w tonie jest apokaliptyczny, w formie przypomina strumień świadomości i skutecznie odwraca uwagę od tego, co w nim sensowne. Radny pisze np. że sprowadzony festiwal Transatlantyk "okazał się 10 razy droższy od Camerimage i wielokrotnie mniej atrakcyjny" i zaraz poprawia retorycznym obertasem "Ostatnio planuje się przekształcić Muzeum Miasta w magazyn". Chodzi mu zapewne o zamknięcie Muzeum na czas kilkuletniego remontu. Dlaczego jeden z raptem kilku radnych o kulturze mówiących robi jej niedźwiedzią przysługę?