Szczególny moment Dziennika Zachodniego
To wielki dla nas honor - tworzyć medium, które tak wyraziście wpisuje się w historię naszego regionu. Ogromna też odpowiedzialność, wszak mamy świadomość, ile pokoleń pracowało dla naszego tytułu, budowało jego markę, ile wielkich nazwisk było związanych z redakcją.
Dziś, w nasze 75. urodziny, gdy przypominamy te wszystkie ważne momenty z historii Polski, świata, a przede wszystkim regionu, czujemy jeszcze dosadniej, jak mocno jesteśmy związani z dziejami tej ziemi. Jak blisko byliśmy przełomowych wydarzeń, ważnych ludzi, istotnych decyzji.
Jesteśmy w szczególnym momencie historii „Dziennika Zachodniego”. Ze starej daty redaktorami zastanawialiśmy się kiedyś, czy podobny przełom kiedykolwiek w historii tytułu miał miejsce? Uznaliśmy wspólnie, że tej samej wagi rewolucja miała miejsce jedynie na początku lat 90. XX wieku, gdy maszyny do pisania lądowały w szafach, a na biurkach pojawiały się pierwsze komputery. Owszem, wtedy redakcyjna rzeczywistość zmieniła się nie do poznania. Lecz dziś jest czas jeszcze większej zmiany.
Oto są Czytelnicy - zawsze najważniejsi - są też dziennikarze i redaktorzy. Są newsy, reportaże, treści ważne i mniej istotne, duże i małe. Piszemy, fotografujemy, publikujemy, rozmawiamy z Czytelnikami. Właściwie wszystko po staremu. Gdyby nie fakt, że jesteśmy już po rewolucji cyfrowej. Zbudowaliśmy potęgę DZ w internecie i dziś papierowe wydanie nie jest już najistotniejszym naszym sposobem dystrybucji treści.
O tak, wydania papierowe wciąż są najważniejsze emocjonalnie - to jak hołd złożony naszym najwierniejszym Czytelnikom i naszym najlepszym dawnym redaktorom. To w papierze czytają nas najbardziej wyrafinowani Czytelnicy, to papierowe wydania są emblematem miejskich elit. Wiemy, jaki to skarb mieć tak cennych Czytelników.
Jesteśmy dziś najważniejszym regionalnym tytułem prasowym - tak zadbaliśmy o dziedzictwo naszych poprzedników. Lecz naszym zadaniem jest nie tylko pielęgnowanie dziedzictwa, ale też stałe rozwijanie marki, tak by w dobrej kondycji przekazać go następnym pokoleniom. I to się udaje - jesteśmy dziś pierwsi na Śląsku w internecie, dziennikzachodni.pl i naszemiasto.pl są dziś jednymi z największych serwisów regionalnych w polskiej sieci.