Szanujmy klęski oręża polskiego - można się na nich dużo nauczyć

Czytaj dalej
Fot. foto.poland.gov.pl
Sławomir Sowa

Szanujmy klęski oręża polskiego - można się na nich dużo nauczyć

Sławomir Sowa

Które bitwy liczą się w historii narodów najbardziej? Odpowiedź wydaje się oczywista - te wygrane, zwłaszcza, gdy miały przełomowy charakter.

Szanujmy klęski oręża polskiego - można się na nich dużo nauczyć
Grzegorz Gałasiński

Chyba 10 lat temu dziennik Rzeczpospolita wydał dwa cykle zeszytów poświęconych polskim bitwom: Zwycięstwa oręża polskiego i Chwała oręża polskiego. Tytuły mówią same za siebie. Ale kto wie, czy nie ważniejsze od zwycięstw są klęski. Dlaczego?

Bo zwycięstwo w pewien sposób usypia w błogim przekonaniu, że w państwie i armii wszystko działa jak należy. Dopiero klęska zmusza, a przynajmniej powinna zmuszać, do rewizji nieprzystających do życia schematów. Przypatrzmy się kilku takim klęskom.

W dalszej częście artykułu dowiesz się m.in. dlaczego zdaniem Sławomira Sowy powstanie Chmielnickiego zajmuje szczególne miejsce w naszej historii 

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Sowa

Jestem dziennikarzem w redakcji Dziennika Łódzkiego, zajmuję się m.in. problematyką wojskową, biznesem i polityką, ale lubię zanurkować w historię, zarówno tę lokalną, jak i powszechną, żeby poszukać punktów odniesienia i zdobyć dystans do tego, co dzieje się na bieżąco. Zainteresowania? Te zawodowe wyrastają z osobistych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.