Symulator nauczy lekarzy, jak rozpoznać nowotwór trzustki albo żołądka

Najwszechstronniejszy symulator do praktycznego treningu, m.in. dla lekarzy gastroenterologów w Tychach. Pierwsze w Polsce tego typu szkolenie poprowadzi dr Tomasz Romańczyk (H-T. Centrum Medyczne - Endoterapia). Lekarze są jak piloci; co jakiś czas muszą skorzystać ze szkolenia w symulatorze.

Lekarze endoskopiści z całej Polski mogą w Tychach sprawdzić swoje umiejętności na symulatorze, który obrazuje kilkadziesiąt tysięcy różnych przypadków medycznych.

- Dzięki temu lekarz nie działa w ciemno. Widzi wszystko jak na dłoni, czyli różne zmiany zachodzące w narządach. Potem, badając pacjenta, szybciej je rozpozna - mówi dr Tomasz Romańczyk, który zorganizował pierwszy taki w Polsce kurs, który rozpoczął się wczoraj.

Oprócz ćwiczeń na symulatorze uczestnicy wezmą udział w pokazowych sesjach, podczas których dr Romańczyk oraz dr Michał Dubowik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zdiagnozują czworo pacjentów metodą ultrasonografii endosko-powej.

- Endoskop wprowadza się przez jamę ustną i przełyk do wybranego miejsca, a na jego końcu znajduje się USG, które przekazuje nam odpowiedni obraz - wyjaśnia dr Romańczyk.

Ta metoda badania przewodu pokarmowego nie wymaga naświetlań i m.in. dlatego jest bezpieczna dla pacjenta. Poza tym podczas samego badania można wykonać różne zabiegi, np. u chorego z podejrzeniem raka trzustki zrobić biopsję. - To dla chorego sytuacja komfortowa, bo zabieg jest krótki, precyzyjny - dodaje dr Romańczyk.