To jedna z trzech wersji Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego, który ma powstać przy ul. Bydgoskiej w Świnoujściu. Planowane zakończenie budowy to przełom 2018 i 2019 roku
Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy (ZPO) będzie miał powierzchnię 3200 metrów kwadratowych, a w przyszłości może być rozbudowany.
Na temat planów powstania tej inwestycji pisaliśmy już wielokrotnie. Miasto od lat przymierza się do stworzenia nowego miejsca opieki dla osób starszych i schorowanych, w których będą one mogły przebywać pod okiem wykwalifikowanego personelu.
Nie spełnia roli
Obecnie ZPO mieści się w starym budynku przy ul. Żeromskiego w Świnoujściu. Miejsce to już dawno przestało być funkcjonalne. Wymaga gruntownego remontu, a nawet przebudowy. Poza tym jest zdecydowanie zbyt małe, by móc dalej pełnić swą rolę. Decyzja o budowie nowego zakładu, w zupełnie innej od dotychczasowej lokalizacji, zapadła kilka lat temu, ale do konkretnych działań doszło niedawno. Początkowo miasto zakładało, że nowy budynek ZPO powstanie przy ul. Bydgoskiej. Projektem i budową miała się zająć firma zewnętrzna. Choć początkowo pojawiły się osoby zainteresowane, do przetargu na sprzedaż działki nie doszło. Dwa razy przedstawiciele firm zainteresowanych budową ZPO nie stawiły się w dzień przetargu. Sprawa na jakiś czas umilkł. Później wróciła podnoszona często w interpelacjach radnych. W końcu prezydent zdecydował się, by zakład powstał z pieniędzy miasta.
- Będzie to obiekt, który służyć ma mieszkańcom Świnoujścia - zapewniał prezydent miasta. - Nasz budżet jest na tyle stabilny, że możemy pozwolić sobie na budowę tego obiektu.
Lokalizacja
Początkowo zakładano, że ZPO powstanie przy ul. Bydgoskiej.
Na sprzedaż tej działki odbywały się przetargi. Później miasto doszło do wniosku, że słusznym ze względu na bliskość lekarzy będzie usytuowanie ZPO przy Szpitalu Miejskim, przy ul. Mieszka I. Ostatecznie zdecydowano, że będzie to jednak ul. Bydgoska.
- Nowy ZPO ma zastąpić dotychczasową placówkę przy ulicy Żeromskiego - opowiada Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Pierwotnie rozważano dwie lokalizacje. Jedna to teren w pobliżu miejskiego szpitala, a drugi to właśnie ulica Bydgoska. Ostatecznie, z uwagi na większą powierzchnię terenu i związaną z tym możliwością rozbudowy zakładu w przyszłości, wybrano drugi wariant.
Projekt
Na konkretne decyzje w sprawie ZPO trzeba było czekać. Teraz jednak nie tylko wiadomo, jakie będą losy miejsca, ale także znana jest forma w jakiej wybudowany zostanie zakład.
- W skrócie nowy zakład można opisać, jako niezależne i nieprzechodne oddziały, dobra izolacja od hałasu, duży dostęp naturalnego światła, pomieszczenia zapewniające pacjentom intymność i domową atmosferę oraz modułowość obiektu, co pozwoli na jego łatwą rozbudowę w kolejnym etapie - opisuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia.
Autorami wizualizacji ZPO są architekci z pracowni WK Architekci sp. z o.o. z Poznania.
- Projektanci przedstawicieli już w urzędzie miasta wizualizację tej koncepcji - mówi rzecznik. - Wizualizacja zaprezentowana została prezydentowi, jego zastępcom oraz pracownikom z wydziału inżyniera miasta, którzy będą prowadzili inwestycję. W prezentacji udział wzięli również członkowie rady społecznej i dyrektor obecnego ZPO oraz radni i pracownicy wydziału zdrowia Urzędu Miasta w Świnoujściu. Nie ukrywamy, że koncepcja spotkała się z dużą aprobatą.
Przedstawione zostały trzy wizualizacje, które łączy nowoczesność, lekkość i prostota. Wspólnym mianownikiem koncepcji są okna połaciowe. Ich zadanie to przede wszystkim nasłonecznienie pomieszczeń. Ma też w tym pomóc usytuowanie budynku na działce. Chodzi o to, by optymalnie wykorzystać wędrówkę słońca.
Kiedy i za ile
Przetarg, na wyłonienie wykonawcy, ma być ogłoszony jeszcze w tym roku.
- Na przełomie 2018 i 2019 roku nowy Zakład Pielęgna-cyjno-Opiekuńczy powinien być gotowy - zapewnia rzecznik prezydenta. - W tegorocznym budżecie na inwestycję przeznaczonych jest 7 mln złotych. Szacuje się, że koszt budowy wyniesie około 12-13 mln złotych.
Nie będzie to jednak docelowa kwota. Cały zakład ma mieć 3,2 tys. metrów kwadratowych powierzchni. Jednak już teraz władze liczą się z jego rozbudową o kolejne segmenty.