Zeszłotygodniową historię fabryki rodziny Polaków przy ul. Świętojańskiej 10 zakończyłem na śmierci Berko Polaka w 1907 r. Jak pamiętamy, był on założycielem przedsiębiorstwa i w ciągu trzech dekad doprowadził je do rozkwitu. Gdy prowadzenie firmy przejęli jego synowe - Leon i Michał - była ona jedną z większych wytwórni sukna w Białymstoku.
Spadkobiercy już w marcu 1909 r. przystąpili do remontu budynku suszarni, którą zezwolono ponownie uruchomić w listopadzie tego roku, przy jednoczesnym wyrażeniu zgody na rozruch zaprowadzonej tam elektryczności. W 1911 r. oficjalna statystyka informowała, że u braci Polaków zatrudnionych jest 65 robotników, wyrabiających 108 tys.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień