Światowe Dni Młodzieży. Górale liczą na przyjazd tysięcy pielgrzymów
Zakopane. Miasto stara się zaprosić uczestników Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Żeby zachęcić wiernych z całego świata do odwiedzin, organizuje już koncerty i wycieczki.
Zakopane chce przyciągnąć pod Giewont pielgrzymów biorących udział w Światowych Dniach Młodzieży, które odbędą się w Krakowie pod koniec lipca. Już wiadomo, że przyjedzie pod Tatry 4-5 tys. osób. Ta liczba jednak z dnia na dzień może się zwiększyć.
1,5 mln osób w Krakowie
Według szacunków organizatorów ŚDM do Krakowa może przybyć nawet 1,5 mln pielgrzymów z różnych stron świata. Na razie zapisało się ok. 600 tys. osób, ale gros pielgrzymów w ogóle nie będzie się rejestrować. Górale z Zakopanego chcą wykorzystać ŚDM i zaprosić pielgrzymów do siebie.
- Zamierzamy przedłużyć Światowe Dni Młodzieży o kilka kolejnych dni - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica, wiceburmistrz Zakopanego.
Z tego powodu na dolnej Równi Krupowej w Zakopanem na przełomie lipca i sierpnia stanie małe miasteczko dla pielgrzymów. - Najpierw pojawi się tam wielki telebim, gdzie każdy, kto nie będzie w stanie udać się na mszę świętą i czuwanie z papieżem Franciszkiem, będzie mógł obejrzeć transmisję z tego wydarzenia - mówi Agnieszka Nowak-Gąsienica.
Najbardziej jednak Zakopane szykuje się na niedzielę 31 lipca, kiedy to krakowskie spotkania dobiegną końca. Górale liczą, że wtedy pielgrzymi przyjadą pod Tatry.
Autor: Joanna Urbaniec
- Rozplanowaliśmy wszystko do środy 3 sierpnia - mówi Nowak-Gąsienica. - Wówczas głównym centrum spotkań będzie Rówień Krupowa. Stanie tam scena, na której codziennie popołudniami odbywać się będą koncerty. W poniedziałek 1 sierpnia wystąpią lokalne zespoły góralskie, m.in. Harni z Poronina, Hania Rybka, a być może także Zakopower i Future Folk. Z kolei we wtorek 2 sierpnia na Równi Krupowej, w ramach koncertu „Wiara, nadzieja, miłość pod Giewontem”, wystąpi Stanisław Soyka.
Przed południem pielgrzymi będą mogli wziąć udział w przygotowanych wycieczkach - nie tylko po górskich szlakach, ale i po regionie, m.in. tzw. drogą papieską.
Ile osób przyjedzie?
- Obecnie mamy zapisane ok. 4 tys. pielgrzymów, którzy do nas przyjadą. Koordynuje to parafia św. Rodziny w Zakopanem. To głównie grupy zagraniczne - mówi wiceburmistrz Zakopanego. Miasto zamierza udostępnić pielgrzymom szkoły, gdzie będzie można zorganizować dla nich noclegi. Zapewne część pielgrzymów, których będzie na to stać, skorzysta z oferty lokalnych pensjonatów.
Biorąc pod uwagę fakt, że nie wszyscy się zapisują (nie ma takiego obowiązku), górale liczą, że w tym czasie pod Giewontem może pojawić się więcej osób. - Będą blisko, bo zaledwie 100 kilometrów od Zakopanego. Oby do nas przyjechali - mówi pani Wanda, sprzedająca pamiątki na zakopiańskich Krupówkach.
Ruchu jednak nie widać
Jednak według branży turystycznej pod Giewontem wielkiego zainteresowania przyjazdem pielgrzymów na przełomie lipca i sierpnia na razie nie widać. - Nikt nawet nie zadaje pytań w tej sprawie - mówi Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, która zrzesza zakopiańskich przedsiębiorców. - Moim zdaniem, nie ma co liczyć na masowe, długie pobyty pielgrzymów. Jak się u nas pojawią, to będą na jednodniowych wycieczkach.
Dariusz Galica, prowadzący internetową bazę wynajmu kwater, dodaje, że miejsca w pensjonatach na przełomie lipca i sierpnia zarezerwowali głównie wakacyjni turyści.