Świątecznie na lodzie
VI Świąteczna Bitwa Gwiazd i pierwsze mecze ligowe w tym sezonie - to był pracowity weekend dla toruńskich curlerów.
W niedzielę odbyła się na lodowisku Mentor Sport VI Świąteczna Bitwa Gwiazd. Po raz drugi zbierano fundusze dla hospicjum dla dzieci „Nadzieja” z Torunia.
W imprezie, która łączyła zabawą ze sportową rywalizacją, zwyciężyła drużyna Mentor Team. Warto dodać, że drugie miejsce zajął debiutujący w Świątecznej Bitwie Gwiazd zespół Copernicana. Ubiegłoroczni triumfatorzy z KP Sport zostali sklasyfikowani na czwartym miejscu.
Prezenty dla dzieci
- Były z nami ekipy, które są od początku istnienia turnieju, a także nowe, dla których curling do tej pory nie był znany. Bawiło się 14 drużyn sportowców (żużlowcy KS Toruń, futboliści Angels), toruńskich przedsiębiorców, regionalne media i entuzjaści curlingu - mówi Mateusz Kulik, główny organizator imprezy. - Ważne jest także to, że co roku poziom sportowy zmagań jest coraz wyższy. W świadomości torunian poziom wiedzy o curlingu wzrasta, co dla nas jest bardzo ważne. W czasie Świątecznej Bitwy Gwiazd jej uczestnicy mogli przybliżyć sobie zasady tej olimpijskiej dyscypliny, jak i spróbować swoich sił. Dodam też, że wszystkie przybyłe na lodowisko dzieci otrzymały prezenty od św. Mikołaja.
Klasyfikacja końcowa: 1. Mentor Team, 2. Copernicana, 3. Curling Stones, 4. KP Sport, 5. Ojcowie Zawodników, 6. KS Toruń, 7. Hospicjum Team, 8. Team SKK, 9. Przegląd Sportowy/Eurosport, 10. Doktory, 11. Spaced-out Escape-room, 12. OneSport, 13. Angels Toruń, 14. BZ WBK.
Dzień wcześniej rozpoczęły się rozgrywki w Polskiej Lidze Curlingu. Bardzo dobrze zainaugurowali sezon zawodnicy Toruń Curling Team. Nasz zespół na torze w Bełchatowie, odniósł dwa zwycięstwa.
Najpierw torunianie pokonali ekipę Mistrala Kraków 11:6, a kilka godzin później wygrali z Ogniem Gliwice 13-5.
Ligowy postęp
- Zwycięstwa cieszą, cieszy też postęp, jaki wykonaliśmy w stosunku do towarzyskiego turnieju w Bełchatowie, rozgrywanego tydzień wcześniej. Byliśmy bardzo skoncentrowani i spokojni, co przełożyło się na dobrą skuteczność - mówi Bartosz Jakubowski, skip toruńskiej drużyny. - Pamiętajmy jednak, że liga to nie dwa mecze, a jedenaście. Czeka nas jeszcze wiele trudnych spotkań - dodaje.
Najbliższe mecze Toruń Curling Team rozegra w ten weekend w śląskich Pawłowicach. W sobotę zmierzy się z ekipą Juniorów Warszowice, zaś w niedzielę z PZD Bełchatów.
W inauguracyjnych spotkaniach PLC barw toruńskiej drużyny bronili: Sebastian Lichy, Radosław Kowalski, Jeremi Telak (w ostatniej chwili zastąpił chorego Pawła Piotrowicza) oraz Bartosz Jakubowski.