Sulęciński park to nie miejsce rozrywki?
W liście otwartym do burmistrza sulęcinianin przypomina, że w parku miejskim był kiedyś cmentarz. Teraz ma tu być skatepark, fontanna czy muszla koncertowa.
Mieszkaniec Sulęcina Edward Woźniak pisze list otwarty do burmistrza. Powód? Sporą część parku miejskiego, który - na nowo urządzony - ma być miejscem rozrywki i rekreacji, kiedyś zajmował cmentarz. Już wcześniej, gdy powstawała bieżnia, a potem była rozbudowa hali sportowej przy ogólniaku, podczas robót ziemnych budowalńcy rozkopali groby ze szczątkami ludzkimi.
Czytaj więcej:
- Rewitalizacja tego miejsca trwa.
- Minął już też czas na składanie uwag do projektu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień