
Pani dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego doprowadziła do ogromnego deficytu. Budżet ośrodka nie wystarcza na pokrycie zarobków pracowników, bo tam się zarabia tyle, co w niejednym urzędzie naczelnicy nie mają - poinformował nas Czytelnik.
Tzw. organem prowadzącym ośrodek jest powiat. Co na to starosta Adam Basiński?
- Dwa lata temu ośrodek „stał” bardzo dobrze, w ubiegłym roku pieniędzy było na „styk”, a w tym roku starostwo będzie musiało dołożyć na koniec roku na wydatki związane z wynagrodzeniami kilkaset tysięcy złotych - mówi starosta. Dlaczego? - Bo pensje pracowników są wysokie i nie wystarczy budżetu, którym dysponuje ośrodek, na wynagrodzenia - przyznaje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień