
Dyrektor szkoły podstawowej miał zabronić wejścia na salę sportową trenerowi i jego podopiecznym Badmintona 4all. Dlaczego? Bo... trener obgadywał dyrektora.
Jak co roku trener badmintona złożył pismo do dyrekcji szkoły z prośbą o pozwolenie na kontynuacje zajęć w roku szkolnym 2018/2019 oraz w okresie wakacyjnym. Trener nie czekał na odpowiedź pisemną, udał się do dyrektora Sławomira Słonika osobiście.
- Rozmowa odbyła się w cztery oczy. Dyrektor powiedział, że nie możemy już wchodzić na salę, bo ja go obgaduję.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień