Sukces Klaudii Breś i kadry Polski w bydgoskich AMŚ [zdjęcia]
Nasza olimpijka z Rio de Janiero Klaudia Breś (Zawisza Bydgoszcz) potwierdziła swoją klasę podczas akademickich mistrzostw świata.
Była to już szósta edycja tej imprezy, ale po raz pierwszy rozgrywana w Bydgoszczy. Zjechało do nas ponad 320 strzelców z 29 krajów całego świata. Rywalizowali w 17 konkurencjach (w tym 15 olimpijskich). Głównym organizatorem był Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, a areną zawodów był CWZS Zawisza oraz strzelnica na Jachcicach.
Piętnaście medali
Największa studencka impreza w naszym regionie przyniosła sukces biało-czerwonym. Licząca 32-osoby reprezentacja zdobyła 15 medali - 5 złotych, 6 srebrnych i 4 brązowe. To najlepszy wynik w historii tej imprezy.
Największym dorobkiem wśród naszych reprezentantów mogą pochwalić się Klaudia Breś, która indywidualnie zdobyła dwa srebrne medale oraz złoto i srebro w drużynie oraz Tomasz Bartnik (Legia Warszawa) - indywidualnie wywalczył złoty oraz srebrny krążek oraz srebro i złoto w drużynie.
Słabsza od Francuzki
Bydgoszczanka na igrzyskach była 23. w pistolecie pneumatycznym na 10 m i 15. w pistolecie sportowym na 25 m.
Przed własną publicznością stoczyła pasjonująca walkę z Francuzką Mathilde Lamolle, przegrywając minimalnie pojedynki o złote medale. W pierwszej konkurencji uzyskała w finale 198,3 pkt, a jej rywalka 198,4. - To jest różnica około 1 milimetra. Na 20 strzałów! - tłumaczy klubowy trener Klaudii, Wojciech Kulmatycki. - Jej rekord to 202,6 pkt. Gdyby się do niego zbliżyła stanęłaby na najwyższym stopniu podium. Mimo tego jestem bardzo zadowolony z jej startu. Klaudia ma za sobą bardzo ciężki sezon. Niemal cały rok spędziła na walizkach.
22-letnia Klaudia Breś swoją przygodę ze strzelectwem rozpoczęła w 8. Gimnazjum Sportowym przy ul. Bałtyckiej, gdzie trafiła do łączonej klasy z koszykarzami. Jej pierwszą trenerką była Beata Szyńska. Po skończeniu gimnazjum trafiła w ręce Wojciecha Kulmatyckiego. I tak jest do dziś.
Wciąż się rozwija
Klaudia jest bardzo inteligentna zawodniczką, odporną psychicznie, cały czas się rozwija. Ma olbrzymie serce do walki, na strzelnicy pokazuje „serce i pazury”. Czasami między nami iskrzy, bo potrafi postawić na swoim
- charakteryzuje zawodniczkę Kulmatycki.
W tym roku bydgoszczankę czekają jeszcze dwie imprezy - wystartuje w finale Pucharu Polski oraz wojskowych mistrzostwach świata w listopadzie w Dubaju (jest zawodowym żołnierzem). A już na przyszły rok zaplanowano eliminacje do kolejnych mistrzostw Europy.
Oprócz Klaudii Breś w akademickich mistrzostwach świata wzięło także udział troje innych reprezentantów bydgoskiego Zawiszy - Bartosz Jasiecki, Aneta Stankiewicz i Jakub Werys. Wszyscy zakończyli te zawody bez większych sukcesów.
Klasyfikacja medalowa Akademickich Mistrzostw Świata
- Włochy 14 (8-3-3),
- Polska 15 (5-6-4),
- Indie 10 (5-2-3),
- Francja 8 (4-2-2),
- Chiny 9 (3-5-1),
- Czechy 12 (2-6-4)