Mieszkam z mężem i synem we wsi Strzemieczne-Wiosny. Co roku o tej porze przeżywamy koszmar: deszcze zalewają nam drogę we wsi. Nie mamy jak nią wtedy jeździć - mówi Krystyna Modzelewska, 72-letnia mieszkanka wsi położonej w gminie Młynarze.
Chodzi o niemal kilometrowy odcinek drogi gruntowej w kierunku wsi Żebry.
- Korzystamy z tej drogi, chcąc dojechać przede wszystkim do kościoła - wyjaśnia kobieta. - Wielokrotnie zwracałam się z prośbą o pomoc do naszej sołtys. Przyjeżdżają do sołectwa samochody ciężarowe ze żwirem i wyrównują drogi, ale do naszej wsi nie docierają, a przecież my też chcemy łatwiej poruszać się po wsi - żali się.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- Z jakimi problemami zmagają się mieszkańcy
- Kiedy mogą oczekiwać zmiany
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień