Wstępną przyczyną pożaru jest zwarcie instalacji elektrycznej. Straty wyniosły ok. 105 tys. zł. Spłonęły obora i zadaszenie magazynu na słomę.
Zawiadomienie o pożarze, który wybuchł w gospodarstwie rolniczym w Lnianie, strażacy odebrali przedwczoraj po godz. 19.
- Ogień pojawił się w oborze, gdzie złożone było siano. Strażacy, którzy pojawili się na miejscu jako pierwsi, zdążyli ewakuować około 40 sztuk bydła i część mienia, np. dmuchawę i przyczepę do przewozu słomy - wymienia Paweł Puchowski, rzecznik straży pożarnej w Świeciu.
Do akcji ruszyło 12 zastępów straży pożarnej. Opanowanie ognia w oborze zajęło im godzinę.
- Ale kolejne pięć pochłonęło dogaszanie słomy i siana. Najpierw wywoziliśmy je na pobliskie pole. Potem trzeba było je przerzucać i polewać wodą. W sumie spłonęło około 15 ton siana i 16 ton słomy - uściśla Puchowski.
Zniszczeniu uległa też obora i część zadaszenia nad magazynem słomy. - Wstępną przyczyną pożaru jest zwarcie instalacji elektrycznej w oborze - mówi Puchowski. - Straty wyniosły ok. 105 tys. zł.